Nie uwiodła mnie muzyka ani melodeklamacyjny sposób interpretacji wokalisty i autora słów. I nie jestem fanką zespołu Świetliki. Do tej pory chyba nawet nie wiedziałam, że takowy istnieje :-( Chociaż, kiedy trochę posłuchałam...
Okropnie się stęskniłam za seksem. Choruję od kilku dni, więc nie miałam chęci, żeby coś zaczynać. Dziś jednak jest mi jakby trochę lepiej, bo pierwszą moją myślą po przebudzeniu była chęć przypomnienia sobie smaku mojego ukochanego członasa, przywalonego akuratnie ciałem swojego właściciela leżącego na brzuchu. Hmm... trzeba go obudzić... pora wstawać...