czwartek, 27 sierpnia 2015

Zuchwały seks na tarasie

Zjechałam pod wieczór do mojego Eda (Pierwszego) na wieś. Został sam, tylko w towarzystwie nastoletniego wnuka, żona musiała wracać z jakichś powodów do domu. Ja z rodziną byłam na wyjeździe niedaleko. Mogliśmy jeszcze zostać do jutra, ale ja, mając świadomość, że Ed jest w pobliżu, właściwie sam, postanowiłam ostatni wieczór spędzić u mojego kochanka, a nuż uda się wykroić czas na małe co nieco.
Udało się. 

wtorek, 25 sierpnia 2015

Druga rocznica

Minęła druga rocznica od rozpoczęcia pisania przeze mnie bloga.

Przyznaję, że drugi rok nie pobił pierwszego liczbą odwiedzin, ale poziom niniejszych został zachowany.

Cieszę się, że wpadacie jednak na moją stronę, mimo że w ostatnich miesiącach nie napisałam niczego nowego. Darujcie, życie się tak szybko toczy, że trzeba z niego korzystać, jak tylko można najpełniej. Widzę, że inne, zaprzyjaźnione blogi też milczą... z wyjątkiem Świstków, którego autor ze smutnego powodu zmienił czasowo kierunek swej twórczości.

Pozdrawiam uroczyście swoich Wiernych Podglądaczy
bisurmanka